"Prezydent Lech Kaczyński zaakceptował kandydatów na zastępców prokuratora generalnego: Marka Jamrogowicza, Marzenę Kowalską i Roberta Hernanda - poinformowało PAP biuro prasowe Kancelarii Prezydenta. Kandydatury przedstawił prokurator generalny Andrzej Seremet.
Według informacji biura prasowego pierwszym zastępcą nowego prokuratora generalnego został Marek Jamrogowicz.
Prokurator Marek Jamrogowicz to dotychczasowy szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Prok. Marzena Kowalska była prokuratorem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie, a prok. Robert Hernand - prokuratorem pracującym w Prokuraturze Apelacyjnej w Katowicach (za czasów rządów
PiS był szefem Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu). Kowalska i Hernand otrzymali negatywne opinie Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym; jednak opinia taka nie jest wiążąca do Seremeta, który przedstawiał prezydentowi kandydatów na swoich zastępców.(PAP)"
* * *
Marek Jamrogowicz to dotychczasowy szef Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie, poprzednio prokurator okręgowy w Tarnowie z nominacji Ziobry.
Marzena Kowalska to ceniona przez Lecha Kaczyńskiego prokurator, była najpoważniejszą kandydatką do objęcia posady po Januszu Kaczmarku.
Robert Hernand, był szefem Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu. Nadzorował sprawę korupcji w polskiej piłce nożnej, w 2008 roku został przeniesiony do katowickiej prokuratury apelacyjnej i pracował jako szeregowy prokurator.
"Kowalska i Hernand otrzymali negatywne opinie Rady Prokuratorów przy Prokuratorze Generalnym; jednak opinia taka nie jest wiążąca do Seremeta, który przedstawiał prezydentowi kandydatów na swoich zastępców."
* * *
Te nominacje były pewnie uzgadniane z prezydentem jeszcze przed jego wyborem na prokuratora generalnego.
Czyżby Seremet robił porządki w prokuraturze?
